Bo kiedy właściciele i pracownicy salonów optycznych spotykają się, by rozmawiać o przyszłości, efektem nie są tylko notatki. To są decyzje. Drobne korekty. Czasem zupełnie nowe otwarcie.
W ostatnich dwóch edycjach konferencji EKSPERCI z Wizją nie brakowało inspirujących momentów. Choć każdy uczestnik wyniósł coś innego, niektóre idee powracały najczęściej. Przedstawiamy te, które po raz pierwszy wybrzmiały na scenie, a później zostały rozwinięte i wdrożone w salonach optycznych w całej Polsce.
Stylizacja, która robi różnicę
Dobór opraw to moment, w którym klient przestaje być tylko pacjentem, a staje się kimś podejmującym decyzję o swoim wyglądzie. Rola doradcy może zadecydować o wszystkim – o komforcie, pewności siebie, a także o tym, czy klient wróci. Dlatego coraz więcej salonów wprowadza stylizację jako usługę. Zespół uczy się podstaw analizy kolorystycznej, zgłębia proporcje twarzy i docenia pytanie klientów o styl życia. Stylizacja staje się narzędziem wspierającym sprzedaż, ale i mostem do budowania relacji i podnoszenia prestiżu salonu. Inspiracją dla wielu uczestników ostatniej konferencji było wystąpienie Radosława Wiktorowicza, który pokazał, jaką przewagę daje stylistyczne podejście w codziennej pracy w salonie.
Efekt „wow” jeszcze przed pierwszym pytaniem
Pierwsze sekundy wizyty w salonie potrafią przesądzić o wszystkim. To, co klient zobaczy, poczuje i usłyszy, jeszcze zanim zacznie rozmowę, wpływa na jego decyzję o tym, czy chce zostać i zaufać obsłudze. Salony, które po konferencji przyjrzały się temu świadomie, mówią dziś o wzroście liczby poleceń. Dlaczego? Ponieważ klienci chętniej dzielą się doświadczeniem, które czymś się wyróżnia. Klucz tkwi w tym, co niewidoczne – w emocji, jaką wywołuje wnętrze salonu, pierwsze spojrzenie i uśmiech. Przemyślana scenografia pierwszego kontaktu potrafi stworzyć efekt „wow”, który zostaje w pamięci na długo. Cennych wskazówek w tym zakresie dostarczyli prelegenci tacy jak Piotr Majewski (AGAVE), Karolina Kurczak (Aroma Projekt) i zespół ESSILOR Instruments.
Misja w działaniu
Kiedy w pracy brakuje celu, nawet najlepsze narzędzia motywacyjne nie działają. Premie przestają wystarczać, jeśli nie wiadomo, po co się starać. Dlatego coraz więcej właścicieli, zamiast szukać kolejnych rozwiązań motywacyjnych, wraca do podstaw: rozmowy, wspólnego planowania tygodnia, ustalania celów i wyciągania wniosków. Spotkania zespołu przestają być formalnością, a stają się przestrzenią do wymiany i budowania relacji. W miejsce frustracji i zmęczenia pojawia się poczucie sensu i wpływu na rozwój salonu. Inspiracją do wdrażania takich rozwiązań było m.in. wystąpienie Rafała Hanke, który mówił o budowaniu zespołów opartych na wartościach i zaangażowaniu, oraz motywacyjny wykład gen. Romana Polko.
Odzyskaj czas, odzyskasz kontrolę
Zarządzanie czasem to nie kwestia lepszego kalendarza, tylko odwagi do podejmowania decyzji. To sztuka odróżnienia działań istotnych od tych, które jedynie zajmują miejsce w grafiku. Uczestnicy konferencji podkreślali, że rezygnacja z potrzeby ciągłej kontroli była dla nich przełomem. Pozwoliła im zauważyć, gdzie ich obecność wnosi realną wartość, a gdzie mogą zaufać zespołowi. Właśnie ten moment – odzyskania przestrzeni w kalendarzu – okazał się dla wielu największym źródłem ulgi i nowej energii. Dzięki temu wrócili do codziennej pracy z większym spokojem i jasnością. Inspiracją do refleksji i wdrażania zmian było wystąpienie psycholożki i trenerki biznesu Izabeli Kobiereckiej.
Zacznij myśleć o tym, co będzie!
Wielu właścicieli salonów przyznało, że dopiero konferencja skłoniła ich do zadania sobie pytań, które odkładali latami. Jak wygląda struktura moich kosztów? Czy wiem, na czym naprawdę zarabiam? Co będzie z firmą, gdy będę chciał odpocząć, wycofać się, przekazać stery? Takie pytania stają się punktem wyjścia do stworzenia strategii, która nadaje kierunek i porządkuje działania. Refleksja nad przyszłością często prowadzi do konkretnych decyzji – o zmianie modelu biznesowego, zabezpieczeniu firmy, przygotowaniu sukcesji. Właśnie tego typu myślenie zainicjowało wystąpienie Szymona Trzemżalskiego, który pokazał, jak planować kolejne etapy rozwoju salonu.