wysokość położenia środka źrenicy czy odległość wierzchołkowa. Nachylenie soczewki również ma istotny wpływ na jakość odwzorowania, a tym samym na jakość widzenia. Oznacza to konieczność uwzględnienia pomiarów kątowych, takich jak kąt pantoskopowy, zwany także nachyleniem pantoskopowym.
Sławomir Nogaj
Laboratorium Fizyki Widzenia i Optometrii,
Wydział Fizyki, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu,
Zakład Optometrii, Katedra Chorób Oczu i Optometrii
Najczęściej korekcję okularową wyobrażamy sobie poprzez ustawienie soczewki przed okiem w taki sposób, że zarówno oś widzenia i oś optyczna soczewki korekcyjnej leży poziomo (rysunek 1).
Z uwagi na fakt, że w oprawie soczewka nie zawsze zajmuje taką pozycję, oś optyczna nie musi leżeć poziomo, wzdłuż osi widzenia w tzw. pozycji podstawowej. Wtedy pomiędzy tymi osiami pojawia się kąt zwany kątem pantoskopowym (PT, z ang. pantoscopic tilt) (rysunek 2). Problem z takim ustawieniem soczewki jednoogniskowej polega na tym, że światło nie biegnie wzdłuż osi optycznej, a tworzy kąt, co skutkuje pojawieniem się astygmatyzmu skośnej wiązki. Wielkość zmian wartości korekcyjnych daje się relatywnie łatwo wyznaczyć dla soczewki o mocy sferycznej, stosując dwa wzory: Gdzie: S’ – oznacza nową wartość sferyczną, S – nominalną wartość sferyczną mocy czołowej tylnej, PT – kąt pantoskopowy, n – współczynnik załamania światła materiału soczewki, C – wartość mocy cylindrycznej.
Cały tekst do przeczytania na https://feniksmedia.pl/publikacje/Optyk_Polski/80/50/