Jak zapewniają bezpieczeństwo klientom, pracownikom i sobie w swoich salonach optycznych?
DR N. MED. ANDRZEJ STYSZYŃSKI
Okulista i ekspert Krajowej Rzemieślniczej Izby Optycznej
Sytuacja epidemiologiczna związana z pandemią koronawirusa COVID-19 wymusiła zawieszenie optycznych szkoleń branżowych oraz zajęć na uczelniach.
Zawód optyka wymaga podnoszenia kwalifikacji, poszerzania wiedzy specjalistycznej, dlatego w okresie najbardziej nasilonego ataku koronawirusa optycy, optometryści mogli uczestniczyć w webinariach, szkoleniach prowadzonych on-line. Jednak nie całą wiedzę można przekazać uczestnikom spotkania on-line, bo na przykład kursy refrakcji wymagają osobistego uczestnictwa zainteresowanych w warsztatach. Dlatego dla mnie zdecydowanie najbardziej skuteczną metodą szkolenia jest szkolenie, które odbywa się bezpośrednio.
Podczas szkolenia dotyczącego badania refrakcji, jego uczestnik, pod kierunkiem osoby szkolącej, musi samodzielnie wykonać pewne czynności. Każdy jego ruch – czy to przy kasecie optycznej z soczewkami próbnymi, czy też przy foropterze – jest tak istotny, że nie wyobrażam sobie, aby takie szkolenie mogło być przeprowadzone on-line.
Powoli jednak wracamy do bezpośrednich szkoleń i warsztatów. Oczywiście, w związku z pandemią koronawirusa, zostaną podjęte środki mające zapewnić pełne bezpieczeństwo uczestnikom tych spotkań. Reżim sanitarny trzeba zachować, chociaż bywa to niekiedy kłopotliwe. Nie uciekajmy od zabezpieczeń, ale z drugiej strony nie odkładajmy wszystkiego na później. Działać musimy nawet w trudnych warunkach. Zdrowy rozsądek to bardzo dobre kryterium. Podpowiada nam, że mamy zachować środki ostrożności, ale stopniowo wracać do naszej normalnej pracy.
KRZYSZTOF GOLLUS
Starszy Cechu – Pomorski Cech Optyków
Z powodu pandemii COVID-19 salony optyczne nie zostały objęte nakazem zamknięcia, ale otrzymały ściśle określone zalecenia związane z postępowaniem przeciwko rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Pracownicy salonów optycznych i gabinetów optometrystycznych pracują w rękawiczkach i maseczkach, ewentualnie w przyłbicach. Po każdym kontakcie z klientem personel myje i dezynfekuje ręce. Dezynfekowany jest również sprzęt używany do badań, oprawy okularowe przymierzane przez klienta, klamki w pomieszczeniach itp. W salonie optycznym lub gabinecie optometrystycznym może przebywać jeden pacjent, chociaż akurat ten wymóg zależy od powierzchni pomieszczenia. Uważam, że czas epidemii to czas soczewek kontaktowych. Zgodne jest to zresztą ze stanowiskiem specjalistów Polskiego Towarzystwa Okulistycznego pod przewodnictwem prof. Jacka Szaflika, jego prezesa, oraz prof. Andrzeja Horbana, konsultanta krajowego w dziedzinie chorób zakaźnych. Eksperci podnoszą, że pomimo teoretycznego ryzyka przeniesienia wirusa SARS-CoV-2 w trakcie zakładania soczewek kontaktowych, brak naukowych dowodów na związek pomiędzy użytkowaniem soczewek kontaktowych a transmisją zakażenia. Wskazują jednocześnie, że okulary mogą stanowić dodatkową mechaniczną barierę ochronną przed aerozolem.
Jako cech powoli wracamy do szkoleń i warsztatów. Oczywiście, w związku z pandemią koronawirusa, zostaną przez nas podjęte środki mające zapewnić pełne bezpieczeństwo uczestnikom spotkań.
JÓZEF WRÓBLEWSKI
Starszy Cechu – Dolnośląski Cech Optyków
Dolnośląski Cech Optyków zawsze dbał i dba o podnoszenie przez zrzeszonych w związku członków jakości świadczonych usług. Także w czasie epidemii COVID-19. Nasze salony optyczne to miejsca, w których klienci, pod opieką odpowiednio przeszkolonego w tym zakresie personelu, przestrzegającego zaleceń Ministra Zdrowia i Głównego Inspektoratu Sanitarnego, czują się komfortowo i bezpiecznie. Z racji niewielkiej liczby pacjentów nie stosowaliśmy telefonicznej rezerwacji badań i konsultacji. Obecnie nie prowadzimy również żadnych kursów i szkoleń.
MAŁGORZATA LESZCZYŃSKA
Starsza Cechu – Cech Optyków w Warszawie, członek Zarządu KRIO
W salonie optycznym lub w gabinecie optometrystycznym trudno zbadać pacjenta, dobrać szkła, pomóc w przemierzaniu oprawek, kiedy ma twarz zasłoniętą maską. Dlatego prosimy, aby klient czekał na sygnał personelu, kiedy może ją zdjąć. Jeśli chodzi o soczewki kontaktowe, według mnie, w czasie epidemii, najbezpieczniejsze są soczewki jednodniowe. Stosowanie się do zaleceń epidemiologicznych, higiena, są istotne dla personelu salonów optycznych oraz dla klientów. Respektujmy wzajemnie swoje bezpieczeństwo.
MARIAN WÓJCIK
Starszy Cechu – Małopolski Cech Optyków
Zachęcamy klientów, by się nie bali, bo bardzo profesjonalnie i odpowiedzialnie podchodzimy do zapewnienia bezpieczeństwa. Chcę w tym miejscu mocno podkreślić, że badanie będzie bezpieczne, jeśli to właściciele i pracownicy salonu zadbają o bezpieczeństwo, zapewnią je, przestrzegając rygorystycznie wszystkich norm i procedur. Samo wywieszenie hasła o tym, że salon jest bezpieczny, nie zapewni bezpieczeństwa. Odpowiedzialność za zapewnienie bezpieczeństwa spoczywa na właścicielu i pracownikach. Na właścicielu w zdwojonym zakresie, bo jest on zobowiązany zapewnić bezpieczeństwo swoim pracownikom.
Podsumowując, właśnie rzetelnym i odpowiedzialnym podejściem do bezpieczeństwa wychodzimy naprzeciw klientom, zarówno stałym, jak i nowym.